Winnica Gilliard zajmuje się całym procesem produkcji wina na miejscu — od uprawy winogron po butelkowanie.

Winnica Gilliard wyposażyła zakład produkcyjny w dwie sprężarki z napędem o zmiennej prędkości obrotowej (VSD) i generator azotu. Dzięki tej instalacji firma ma azot na miejscu i nie musi już kupować go w butlach. Zalety są oczywiste: dzięki wytwarzaniu azotu na miejscu winnica oszczędza czas, pieniądze i energię.

Uprawa winogron, ich zbiór i produkcja wina: delikatny proces produkcji wina zawsze kończy się butelkowaniem wymagającym sprężonego powietrza i azotu. Sprężone powietrze zasila różne narzędzia, takie jak zawory, które są niezbędne podczas obsługi cieczy. Nie wszyscy jednak wiedzą, że azot znajduje również zastosowanie w dwóch innych procesach. Po pierwsze, azot wypycha tlen z pustych butelek, a po drugie — usuwa dwutlenek węgla przed zamknięciem butelki.W przeszłości winnica Gilliard kupowała azot w butlach na potrzeby swojej produkcji. Teraz, gdy winnica korzysta z generatora azotu podłączonego do sprężarki VSD, firma oszczędza czas, pieniądze i energię. „Szacujemy, że oszczędzamy 10 000 franków szwajcarskich (około 7500 euro) rocznie na samych kosztach energii”, mówi Hansueli Pfenniger, ekspert ds. wina. „Oszczędzamy również na administracji i obsłudze wymiany butli z azotem oraz ich przechowywaniu”.

Sprężone powietrze jest używane głównie do butelkowania, etykietowania i uszczelniania butelek. „Wszystkie maszyny w naszym zakładzie wymagają sprężonego powietrza, od depaletyzatora do etykieciarki”, wyjaśnia Roland Critlin, dyrektor ds. technologii w firmie Gilliard. Większość sprężonego powietrza jest jednak używana do obsługi dużych pras o pojemności 10 000 litrów. „Duże ilości wymagają dużej mocy. Przed żniwami w 2010 roku zastąpiliśmy nasze stare sprężarki nowymi urządzeniami firmy Atlas Copco. Dzięki nowym sprężarkom udało nam się zaoszczędzić 20% czasu”. W produkcji wina zapotrzebowanie na sprężone powietrze podlega znacznym wahaniom, więc sprężarki VSD Atlas Copco są idealne, ponieważ umożliwiają dostosowania przepływu powietrza do zapotrzebowania w dowolnym momencie.

Zamiłowanie do wina w rodzinie Gilliard jest oczywiste, gdy spojrzy się na winnice, które zajmują ponad 50 hektarów tarasowej uprawy. Winorośle rosną w rzędach na środkowej części brzegu Rodanu, pomiędzy miejscowością Sion i rzeką Lienne na wysokości od 550 do 680 m. Winnica przypomina mozaikę tarasów rozmieszczonych na stromych zboczach: to niesamowity krajobraz. Tarasy są skierowane na południe, dzięki czemu idealnie nadają się do upraw winorośli wysokiej klasy. Zbiory są wykonywane ręcznie, a winogrona transportuje się helikopterem.